
Naprawdę niezła czarna komedia. Pomimo sporej dawki humoru, wyczuwalny jest typowo skandynawski duszny depresyjny klimacik, co ja akurat uwielbiam. Dlaczego więc właściwie "tylko" 7/10? Momentami brakuje subtelności i niektóre wątki czy postaci naszkicowane są zbyt grubą kreską (karykaturalny wścibski sąsiad, pewne ...eee... romantyczne wybory bohaterów). Przeszkadzało również nagromadzenie dziwnych zbiegów okoliczności - ja rozumiem, że Finlandia nie jest zbyt gęsto zaludnionym krajem, ale naprawdę wszyscy są tam ze sobą spokrewnieni? Chociaż z drugiej strony użycie patentu rodem z "Dynastii" pozwoliło rozwinąć świetny absurdalny wątek.
Warto obejrzeć.
Warto obejrzeć.
No comments:
Post a Comment