Makala (2017) [7/10]

plakat Obrazki z egzotycznej Afryki

Baaardzo powoli toczący się film obyczajowy. Pewien wieśniak ścina drzewa, wypala węgiel drzewny, wiezie go na sprzedaż do miasta, sprzedaje. Koniec filmu. Nie zwykłem streszczać filmów w swoich recenzjach, ale w tym prawie nic się nie dzieje, więc chcę ostrzec tych, dla których film musi mieć ciekawą fabułę. Trudno to zresztą chyba nazwać spojlerem.

Czemu więc oceniłem ten film aż na 7/10? Bo ten wieśniak mieszka w Demokratycznej Republice Kongo i te obrazki z jego życia ogląda się niczym dokument z egzotycznej Afryki. W sumie zresztą do końca nie wiadomo ile w tej historii jest rejestracji autentycznych wydarzeń z życia grającego samego siebie handlarza węglem, a ile fabularnej inscenizacji. Jego perypetie są ciekawe z powodu owej niesamowitej paradokumentalnej egzotyki. Dodatkowo na plus doliczyć można niezłe zdjęcia i kapitalną klimatyczną muzykę. Jeśli komuś nie przeszkadza ślimacze tempo i nic-się-nie-dzianie i lubi podglądać życie ludzi w innych stronach świata - polecam.

[ Filmweb ] [ FDB ] [ IMDB ]

No comments:

Post a Comment